zweryfikowany
Surowe kakao – moc antyoksydantów
Autor: Jacek Przybylski zweryfikowany
Weryfikacja Karolina Jarząbek
Fakty w naszym serwisie są starannie sprawdzane przez każdego z naszych autorów. Informacje odnośnie faktów dokładnie badamy poprzez tematyczne badania naukowe odsiewając prawdopodobne komercyjne zabiegi.
Lubicie czekoladę?
Oczywiście! Wszyscy ją lubią. Nie tylko dobrze smakuje, ale zawiera kakao, które ma niezwykłe właściwości zdrowotne.
Zatrzymajmy się przy nim trochę dłużej.
Kakao, owszem, obfituje w cenne składniki odżywcze. Problem jest jednak w tym, że z punktu widzenia korzyści dla organizmu o wiele lepiej sprawdza się surowe kakao. To, które znajdziecie w czekoladzie, jest tworzone z ziaren prażonych w wysokich temperaturach, przez co traci większość swoich walorów.
Dodatkowo czekolada zawiera dość dużo cukru. Jeśli więc chcecie sięgnąć po naprawdę zdrowy produkt, który wspomoże Wasze serce, poprawi Wam nastrój i podziała jak afrodyzjak, koniecznie skuście się na kakao w wersji raw.
Dlaczego warto jeść surowe ziarna kakaowca?
Na to pytanie odpowiemy w poniższych akapitach.
Czym się różni surowe kakao od tradycyjnego?
Surowe kakao z pewnością zasługuje na miano superfood.
Niestety, to, które znajdziecie w czekoladzie, czy kupicie w postaci proszku w supermarkecie z pewnością nie zalicza się do grona super żywności.
Kakao raw ma zdecydowanie inny smak – bardziej gorzki i wyrazisty.
Liczne badania naukowe potwierdzają jego wyjątkowy wpływ na zdrowie i urodę.
Powstaje z ziaren tłoczonych na zimno, w wyniku czego zachowuje wszystkie składniki odżywcze, w tym enzymy i przeciwutleniacze.
Obróbka ta pozwala też usunąć nadmiar tłuszczu w postaci masła kakaowego.
Tradycyjne kakao powstaje z kolei z prażonych i następnie mielonych ziaren. Wysoka temperatura powoduje rozpad wielu związków chemicznych mających wpływ na kondycję organizmu.
Na domiar złego, kakao w proszku jest dosładzane, aby stłumić jego bardzo gorzki smak.
Skąd pochodzą nasiona kakaowca?
Kakaowiec jest rośliną należącą do rodziny ślazowatych. Jego ojczyzną są tropikalne lasy Ameryki Południowej i Środkowej, chociaż współcześnie największych zbiorów dostarczają uprawy z Afryki i Azji.
Ciekawostką jest, że kwiaty kakaowca wyrastają bezpośrednio z pnia drzewa. Owalne orzechy kakaowca kryją od 20 do 60 nasion otoczonych grubą łupiną. Są zanurzone w słodkim, czerwonym miąższu.
Kakaowce najlepiej rosną w lasach równikowych. Do tego, aby nasiona w pełni dojrzały potrzebują wysokiej temperatury. Źle jednak znoszą pełne nasłonecznienie, dlatego najczęściej pojawiają się w otoczeniu bananowców i palm rzucających cień.
Zbiory nasion kakaowca odbywają się zwykle od października do marca.
Następnie przez około 5 dni owoce są poddawane procesom fermentacji.
Ostatnim etapem jest kilkudniowe suszenie ich na słońcu.
Ziarna kakaowca są znane od starożytności. W odległych czasach mogli po nie sięgać jednak wyłącznie władcy oraz przedstawiciele społecznych elit.
Nasiona kakaowca stanowiły też walutę. O ich wyjątkowej wartości świadczy fakt, że 100 ziaren stanowiło równowartość jednego niewolnika.
Co zawierają surowe ziarna kakaowca?
Surowe ziarna kakaowca są prawdziwa bombą witamin i mikroelementów.
Można w nich znaleźć przede wszystkim magnez, potas, cynk, fosfor, żelazo oraz wapń.
Wśród witamin honorowe miejsce zajmują witaminy z grupy B. Nie brakuje też witamin D, E oraz K.
Ziarna kakaowca są też bogate w jednonienasycone kwasy tłuszczowe.
Około 15% ich całkowitej masy stanowi błonnik, warunkujący prawidłową pracę układu trawiennego.
Nie można zapominać także o tym, że nasiona kakaowca dostarczają substancji psychoaktywnych.
Zawarta w nich kofeina pobudza i dodaje energii.
Na tym jednak nie koniec, ponieważ w ziarna są też obecne: teobromina, teofilina, fenyloetyloamina, a także śladowe ilości morfiny i kokainy. Ich stężenie jest jednak na tyle niskie, że nie stanowią zagrożenia dla zdrowia.
Naturalny antydepresant i specyfik poprawiający pamięć
Surowe ziarna kakaowca są współcześnie uznawane za jeden z najsilniejszych naturalnych leków na depresję. Spadkom nastroju przeciwdziałają zawarte w nich: dopamina i serotonina. Substancje te wykazują silny wpływ na układ nerwowy i skutecznie poprawiają nastrój.
Obecny w nasionach kakaowca tryptofan to z kolei aminokwas odpowiedzialny za dłuższe utrzymywanie się hormonów szczęścia w układzie krwionośnym.
Z tego właśnie względu nasiona kakaowca w postaci raw są zalecane osobom borykającym się ze stanami depresyjnymi i lękowymi. Pomagają walczyć ze stresem, poprawiają pamięć i koncentrację.
Powinni po nie sięgać również pacjenci skarżący się na bezsenność.
Spożywanie surowych ziaren kakaowca zwiększa przepływ krwi w naczyniach mózgowych, co pozwala zapobiegać pojawianiu się chorób wieku starczego, w tym demencji.
Surowe nasiona kakaowca – wpływ na serce
Liczne badania naukowe prowadzone na przestrzeni ostatnich lat dowodzą, że nasiona kakaowca są najlepszym źródłem antyoksydantów.
Prześcigają w tej kwestii nawet borówki. W tych ostatnich eksperci zidentyfikowali 32 substancje antyutleniające.
W ziarnach kakaowca jest ich ponad 620. To związki chemiczne, które nie tylko hamują procesy starzenia się komórek, ale zapobiegają ich uszkodzeniom. Dzięki temu przeciwdziałają chorobom cywilizacyjnym, w tym nowotworom.
Warto podkreślić, że nasiona kakaowca zawierają bardzo wysokie stężenie resweratrolu – przeciwutleniacza obecnego między innymi w czerwonym winie i warunkującego dobrą kondycję układu sercowo-naczyniowego.
Ten złożony związek chemiczny skutecznie zwalcza wolne rodniki, zapobiegając w ten sposób rozwojowi miażdżycy.
Razem z magnezem, którego również nie brakuje w nasionach kakaowca, wzmacnia mięsień sercowy i obniża poziom złego cholesterolu.
Świetnie reguluje ciśnienie krwi. Ziarna kakaowca wykazują ponadto działanie podobne do aspiryny, ponieważ skutecznie zapobiegają zlepianiu się płytek krwi i przeciwdziałają pojawianiu się zakrzepów.
Warto wspomnieć o tym, że ziarna kakaowca są lepszym źródłem żelaza niż wołowina. Powinny więc stanowić stały składnik diety osób zagrożonych anemią.
Jak dodać sobie energii i zrzucić zbędne kilogramy?
Ziarna kakaowca z jednej strony mają działanie uspokajające i pozwalają złagodzić skutki stresu, z drugiej z kolei dostarczają energii. W tym względzie są o wiele skuteczniejsze niż kawa, która początkowo pobudza układ nerwowy, a następnie wywołuje uczucie senności i zmęczenia.
Surowe ziarna kakaowca są także niezastąpione w diecie odchudzającej.
Pobudzają metabolizm i warunkują szybsze spalanie tkanki tłuszczowej.
Wysoka zawartość błonnika powoduje z kolei, że na długo pozostawiają uczucie sytości.
Ograniczają też wchłanianie lipidów i węglowodanów w jelicie cienkim, zwiększając jednocześnie wrażliwość na insulinę. W ten sposób zapobiegają też rozwojowi cukrzycy typu II.
Nasiona kakaowca na zmarszczki i cellulit
Surowe nasiona kakaowca świetnie wpływają też na urodę.
Ich regularne spożywanie łagodzi skutki stresu oksydacyjnego i przeciwdziała procesom starzenia się komórek.
Wysoka zawartość kofeiny sprawia, że oczyszczają organizm z toksyn, dzięki czemu zapobiegają powstawaniu na skórze nieestetycznych wyprysków.
Mielone ziarna rośliny są często dodawane do rozmaitych kosmetyków. Działają wygładzająco i ujędrniająco na skórę. Zapewniają jej znakomite odżywienie i przywracają blask. Są także niezrównane w walce z cellulitem.
Z czym jeść surowe nasiona kakaowca?
Kakao w wersji raw ma bardzo intensywny i gorzki smak, dlatego nie należy przesadzać z jego ilością.
Sproszkowane ziarna można dodawać do wielu potraw.
Świetnie smakują razem z kawą. Warto też pokusić się o przyrządzenie z nich napoju na bazie wody.
Nasiona kakaowca stanowią znakomity składnik musli czy innych mlecznych przekąsek. Można śmiało dodawać je do jedzenia.
Warto jednak pamiętać, aby ograniczyć ich styczność z napojami czy posiłkami o wysokiej temperaturze, ponieważ mogą stracić swoje właściwości odżywcze.
Komentarze |0|